Szkoła Podstawowa Zakonu Pijarów w Katowicach

 Zaczęło się!

Dzisiaj 15.02.2016r. rozpoczęły się pierwsze w historii naszej szkoły półkolonie. Są one zaadresowane do uczniów klas 1- 6 Szkoły Podstawowej. Na pierwszy tydzień zgłosiło się czterdziestu uczestników.  Większość z nich to nasi uczniowie którzy zdecydowali się, spędzić pierwszy tydzień ferii w szkolnych murach. Wśród nich jest pięcioro gimnazjalistów oraz jedna absolwentka, chcieli oni się pomóc w przeprowadzeniu zajęć dla najmłodszych. 

Pierwsze koty za płoty

Początkową senność poranka przełamaliśmy układaniem puzzli. Po pierwszym dniu uczestnicy byli bardziej śmiali i chętni do wspólnej zabawy. Widać było pierwsze przyjaźnie. 

Czekając aż wszyscy zdążą się przebrać i dołączyć do całości grupy, zaśpiewaliśmy śląską wersję, znanej już od wczoraj piosenki „Na jeziorze wielka burza”. Było naprawdę zabawnie. Następnie, już w komplecie, udaliśmy się na salę gimnastyczną, aby rozpocząć nasze spotkanie modlitwą i zabawami integracyjnymi.  

Z wody na szczyt

Dzień zaczęliśmy od dowolnych gier i zabaw, nie zabrakło królowej gier logicznych – szachów. Punktualnie o godziny dziewiątej zrobiliśmy szybkie przywitanie uczestników i poprosiliśmy Pana Boga o opiekę nad nami. Wszyscy udaliśmy się do przebieralni i zeszliśmy na basen. Tradycyjny podział na grupę starszą i młodszą pozwolił na sprawniejsze zajęcia basenowe. Zabawy i radości było wiele, nie zabrakło również elementów rywalizacji np. zawody w nurkowaniu po krążki. 

Życie to teatr wielu aktorów

Jak na przedostatni dzień  turnusu przystało musieliśmy zrobić wprowadzić kolejną atrakcję. Ale zanim o niej opowiemy zacznijmy od początku.

Wszyscy uczestnicy dotarli do szkoły na godzinę dziewiątą, by zacząć od wspólnej modlitwy i przedstawienia planu dni. Następnie szybko udaliśmy się do szatni i na basen. Tu znów było radośnie i zabawnie. Nie zabrakło rywalizacji i żartów.

Wszystko się kiedyś kończy. Ważne by dobrze.

Ostatni dzień pierwszego turnusu FERI U PIJARÓW rozpoczął się również spokojnie jak wcześniejsze dni. Animatorzy i uczestnicy w oczekiwaniu na rozpoczęcie zajęć grali w szachy i układali puzzle. O godzinie dziewiątej została zarządzona zbiórka na wspólną modlitwę i przywitanie. Nie zabrakło czasu na kilka piosenek. Po porannym apelu udaliśmy się na salę gimnastyczną na wspólne zabawy. Tam najbardziej emocjonujący był wyścig do krzesełek których co rundę ubywało. W tej zabawie nie tyle ważna była szybkość co spryt.

Odkrywanie talentów.

Już tradycyjnie o godzinie dziewiątej rozpocząłby się FERII U PIJARÓW. Różnicą jest tylko to, że częściowo w nowym składzie. Rozpoczęliśmy nowy turnus z nowymi pomysłami i atrakcjami. 

Poranny rozruch rozpoczęliśmy od zabaw na zapoznanie a gdy już przybyli wszyscy uczestnicy, wspólnie pomodliliśmy się i sprawdziliśmy obecność. Następnie przeszliśmy na sale gimnastyczna na zabawy integracyjne. Pani Magda przygotowała zestaw zabaw z chustą np. „połów ryb” lub „ sałatkę owocową”. Były także typowe zabawy ruchowe takie jak ”zbijak” czy „murarz”.

Dźwięk, barwa, słowo, szybkość, grawitacja.

Już minął drugi dzień nowego turnusu FERII U PIJARÓW. A co się tam działo? Już wam mówimy ze szczegółami. Dzieci zaczęły przychodzić już przed godziną ósmą. W oczekiwaniu na rozpoczęcie zajęć grały w gry planszowe, Dobble lub układały puzzle.

O godzinie dziewiątej wszyscy zebrali się na holu szkoły, na wspólną modlitwę i przywitanie. Następnie wszyscy przeszliśmy na sale gimnastyczna, by tam integrować się przez zabawy z chusta animacyjną oraz gry ruchowe.

Dzisiejszy poranek wyglądał jak wiele wcześniejszych. Różnica polegała tylko na tym, iż dziś wszyscy przynieśli to, co im było potrzebne na zajęcia basenowe. Już przed dziewiątą wszyscy, zaczeli zbierać się, na holu by punktualnie udać się na basen. Po modlitwie i przywitaniu wszyscy ręczniki i stroje i udali się do przebieralni. Przed wejściem do wody odbyła się zbiórka z podaniem zasad bezpiecznej kąpieli. Potem odbyła się rozgrzewka a później wszyscy po kolei skoczyli do wody. Zabawy były różne, sztafety, konkursy oraz wyścigi.

Rycerski honor, pomysłowość i taniec. 

Poranne rozespanie szybko minęło dzięki pomysłowości animatorów, układaniu puzzli oraz innym zabawom. O godzinie dziewiątej rozpoczęła się zbiórka i modlitwa. Po niej wszyscy udali się do przebieralni a następnie na basen. Na nim tradycyjnie podano zasady bezpiecznej kąpieli i wszyscy rozgrzali się przed wejściem do wody. Potem miały miejsce zabawy i rywalizacje drużynowe. Godzina zajęć minęła bardzo szybko i już trzeba było się przebierać i suszyć.

Ostatnia 

Nawet najlepsza przygoda musi się kiedyś skończyć.

Po dwóch tygodniach ferii w mieście nadszedł czas na ostatni dzień twórczego wypoczynku. Chwilę po godzinie ósmej do szkoły zaczęły przychodzić animatorki. Ten fakt bardzo uradował przebywające już w szkole dzieci. Od razu widać, iż gimnazjaliści pomagający w wypoczynku są bardzo lubiani przez uczestników. Czas do rozpoczęcia zajęć spędzano na układaniu puzzli lub grach planszowych.