Życie to teatr wielu aktorów Jak na przedostatni dzień turnusu przystało musieliśmy zrobić wprowadzić kolejną atrakcję. Ale zanim o niej opowiemy zacznijmy od początku. Wszyscy uczestnicy dotarli do szkoły na godzinę dziewiątą, by zacząć od wspólnej modlitwy i przedstawienia planu dni. Następnie szybko udaliśmy się do szatni i na basen. Tu znów było radośnie i zabawnie. Nie zabrakło rywalizacji i żartów.
|
W całość zajęć, jak co dnia włączało się grono animatorów którzy są dobrymi duchami tych półkolonii.o wyjściu z basenów szatnie przemieniły się w zakłady fryzjerskie. Wszędzie było słychać szum suszarek. Po doprowadzeniu włosów do odpowiedniej suchości prześlijmy do sali językowej na projekcję filmu.
No i tak w naszych opowiadaniach dotarliśmy do niespodzianki zapowiedzianej na wstępie. Było nią przedstawienie teatru Kikimora. Opowieść traktowała o Panu Malutkim znanym podróżniku. Przesłaniem była zachęta do odkrywania nowych miejsc i radości małymi rzeczami. Miejscem przedstawienia był MDK w Piotrowicach do którego zrobiliśmy sobie pieszą wycieczkę w obie strony.
Po powrocie zjedliśmy obiad i po krótkiej przerwie zeszliśmy na sale gimnastyczną, by wziąć udział w zawodach sprawnościowych i grach ruchowych.
Pozdrawiamy serdecznie. Zachęcamy do zobaczenia zdjęć.
PS. Na ostatnim zdjęci możemy zobaczyć autorkę wszystkich wspaniałych zdjęć dokumentujących nasze najpiękniejsze chwile półkolonijne.
.