Klasy trzecie czekając na Święta Bożego Narodzenia nie próżnowały. Uczniowie przygotowywali w ostatnich dniach ozdoby choinkowe na kiermasz świąteczny. Największą frajdą było jednak ozdabianie pierników, które zjemy w czasie klasowej wigilii. Dzieci wykonały również drobne upominki dla swoich rodziców z masy solnej. Ale o tym cicho sza, bo to prezent – niespodzianka pod choinkę…
Najwytrwalsi chodzili również na roraty, nie zważając na wczesną porę i zmęczenie.

nad. Dorota Bieniek