26 czerwca w naszej szkole odbyło się wielkie finałowe zamknięcie roku szkolnego klas ósmych – można powiedzieć: oficjalny koniec podstawówkowej przygody! Uczniowie, nauczyciele i rodzice zebrali się, żeby wspólnie uczcić ten moment – trochę uroczyście, trochę sentymentalnie, a trochę z ulgą (bo wakacje tuż-tuż!). ❤️

 

Panie wychowawczynie, uzbrojone w rzutnik i paczkę chusteczek (na wszelki wypadek), przygotowały pokaz zdjęć z ostatnich ośmiu lat. Były tam i pierwsze dni w szkole, i klasowe wycieczki, i momenty, które na zawsze zostaną w pamięci – niektóre bardziej zabawne, inne bardziej wzruszające. Nie zabrakło śmiechu, westchnień „ależ my wtedy byliśmy mali!” i ukradkowego ocierania łez (nie tylko przez mamy).

Ojciec dyrektor, niczym Mikołaj w czerwcu, rozdawał nagrody za udział w konkursach – było tego sporo! Uczniowie zostali docenieni za swoje talenty, wysiłek i determinację, a czasem także za wyjątkową kreatywność (która nie zawsze mieściła się w ramach regulaminów).

To całe wydarzenie było pięknym zakończeniem pewnego etapu – z lekką nutą nostalgii i dużą dawką nadziei na to, co przyniesie przyszłość. Ósmoklasiści usłyszeli wiele ciepłych słów, dobrych życzeń i... zapewne nieco rad, które docenią dopiero po latach. Teraz czas na nowe przygody – licealne, technikalne i życiowe. Powodzenia, Absolwenci!