Pod koniec maja klasy 5a, 5b i 6b wyruszyły na niecierpliwie wyczekiwaną wyprawę do Energylandii oraz pobliskiej wioski indiańskiej w Zatorze. |
Po nieomal całym dniu spędzonym w powietrzu, dzieciaki zeszły na ziemię dopiero w indiańskiej wiosce. Tu trzeba było dostosować namioty do swoich potrzeb, a nade wszystko: znaleźć najbliższe boisko i zaopiekować się piłkami oraz paletkami.
Następnego dnia, po ogromnym śniadaniu, wycieczkowicze pojechali do przepięknie położonego skansenu w Wygiełzowie, gdzie poza zwiedzaniem typowej wiejskiej osady wzięli udział w świetnie przeprowadzonych warsztatach budowania domów po krakowsku oraz tworzenia malutkich skansenów.
Przed uczniami stanęły drewniane szkielety najprawdziwszych zabudowań gospodarczych, które mieli rozebrać i złożyć od nowa. Osoba prowadząca warsztaty była pod wrażeniem organizacji, precyzji i sprawności, jaką wykazali się nasi uczniowie. Podobno w porównaniu z nimi nawet maturzyści wypadali bardzo blado.
Po sutym obiedzie w klimatycznej karczmie, opaleni i pełni wrażeń wróciliśmy do Katowic.