Łebskie przygody, czyli jak zgubić się w labiryncie, zaprzyjaźnić z mewą i przetrwać wydmy! 🏖️🧭🦋
W dniach 8–14 czerwca klasy 4b, 5b i 6b ruszyły na podbój Łeby – uzbrojone w plecaki, dobry humor i lekką nieświadomość, ile piasku można zmieścić w butach.

 

Zaczęło się niewinnie – powitanie z morzem, szybkie selfie z falami i radosne okrzyki typu: „Ale tu super!” (zanim jeszcze przyszły zakwasy). Potem… Labirynt. Kto wyszedł, ten bohater. Kto nie wyszedł – też bohater, ale musiał być wyciągnięty. 🌀🗺️

Poniedziałek – morze i relaks.
Wtorek – plaża rano, Illuzeum po południu i deszcz tak intensywny, że rozważaliśmy zakup pontonu. 🌧️🛶
Środa? Sea Park i motylarnia! Dzieciaki zachwycone – foki robiły show, motyle traktowały wszystkich jak żywe kwiaty, a nauczyciele z zaskoczeniem odkrywali, że mają w sobie sporo z przewodników po dżungli i tłumaczy mewiego języka. 🦋🐦
Czwartek przyniósł marsz przez ruchome wydmy, który część uczniów nazwała "wycieczką życia", a inni – "testem wytrzymałości psychicznej i fizycznej". Piasek wszędzie. W butach, kieszeniach, plecakach, a pewnie i w duszy. 🏜️😅
Piątek miał być zwieńczeniem przygód rejsem statkiem pirackim, ale natura postanowiła inaczej – z powodu wysokich fal rejs został odwołany. Na szczęście nikt nie miał czasu na rozczarowanie, bo zamiast tego… była Funlandia! Dmuchańce, skoki, śmiech i szaleństwo – tak głośne, że mewy zamilkły z wrażenia. 🎢😄

A nasi nauczyciele? Niezłomni! Jedni prowadzili z gracją, inni asekurowali tyły, a niektórzy rozmawiali z mewami w przerwach od pilnowania czapek, dzieci i emocji.
Wyjechaliśmy z bagażem wspomnień, toną piachu i pytaniami w stylu: „Czy można tu zostać na zawsze?” oraz „Kiedy znowu pojedziemy?”

#ŁebaZdobytka #TeamZgubiłemSię #TeamFoka #MotyleNaRamieniu #LabiryntChallenge #WydmaExpress #PiasekWszędzie #NauczycielTeżCzłowiek #MeWy #RejsNaWszystko